Projekt z zeszłego roku.
Ciepły płaszczyk o sportowym kroju z tkaniny wełnianej ( 70 % wełny ).
Kolor nazwałam: pudrowo jasno niebieski, przypomina mi kolor cienia do powiek.
Akurat na chłodne dni późnej jesieni.
Przeróbka z innego, większego płaszcza, który leżał kilka lat na dnie szafy,
popruty na części ...ale doczekał się w końcu.
Nie miałam wtedy jeszcze pomysłu na niego, po prostu go wyprałam
i poprułam, z przekonaniem, że coś z tego będzie
i że "kiedyś" go dokończę
... Uszyłam go dla mojej córki na zeszłą jesień.
Płaszczyk jest przetestowany w warunkach zimowych.
:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz