...było sobie, aż uschło... :-(
Przez dwa lata miałam dwa piękne drzewka bonsai, wszystko było dobrze.
Rosły sobie spokoje, a tu nagle, nie wiem czemu zaczęły usychać,
a ja nie umiałam ich uratować. :-(
Szkoda mi było je wyrzucić i wpadłam na pomysł przeróbki na drzewko na biżuterię.
Gałązki są suche i cieniutkie, więc nie będę ryzykować używać go do wieszania
korali wisiorków czy bransoletek,
ale nadaje się idealnie na drzewko na kolczyki.
Drzewko samo w sobie jest niesamowite. :-)
Tak wyglądało przed przycięciem.
Po wyciągnięciu z doniczki widać było korzonki, zbite razem wraz z ziemią, w jedną bryłę.
Tą własnie część odcięłam piłą, starając się to zrobić w miarę równo,
żeby pasowało do przyłożenia go na płasko do podstawki
a jako podstawki użyłam fragment starego panela podłogowego.
Postawiłam drzewko na panelu i odznaczyłam ołówkiem punkty nawierceń wiertarką,
gdyż panel podłogowy jest super twardy a inaczej nie dało rady zrobić dziur.
W tym drzewku są trzy śruby. Drugie umarłe dziewko, które też przerobiłam,
zrobiłam na dwie śruby,
to wynikało z ilości korzeni. W samym drzewku nie wierciłam,
drewno było na tyle miękkie, że dało się wkręcić śruby bez wiercenia.
Tak wygląda z jednej strony, wydaje mi się, że trochę przypomina jelenia.
To jest druga strona, budowa drzewka jest rewelacyjna a korzonki są przepiękne.
Wygląda jak abstrakcyjna rzeźba.
Każde drzewko jest inne i niepowtarzalne.
Cieszę się, że moje drzewko zostanie ze mną na dłużej :-)
autor: Anna Szulc
Świetny pomysł! Drzewko faktycznie wygląda jak jeleń! Będzie super ozdobą domu/mieszkania i do tego spełni swoją funkcję w 100%
OdpowiedzUsuńDziękuję :), drzewko jest cudne! Uwielbiam na nie po prostu patrzeć. :)
UsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
o jak miło! :D Dziękuję :)
UsuńNa prawdę świetny pomysł, genialnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń